Witajcie w Nowym Roku 2017!
Nowy Rok przed nami i dzisiaj chciałabym zebrać w jedno miejsce wszystkich moich ulubieńców ubiegłego roku. Kosmetyki, które sprawdzają się u mnie od bardzo dawna oraz takie, które odkryłam i bardzo polubiłam w minionym okresie. Jeżeli interesują Was moi ulubieńcy 2016 Roku to zapraszam….
Grupę swoich ulubieńców podzieliłam na dwie grupy:
pielęgnacja i makijaż.
PIELĘGNACJA
1. Płyn micelarny Garnier micellar cleansing water.
Podstawą pielęgnacji jest dokładne oczyszczenie twarzy. Płyn
z Garniera (różowa wersja) ma krótki skład, nie podrażnia i dokładnie oczyszcza
nawet makijaż oczu. (WIĘCEJ TUTAJ). Mimo to od dwóch lat jest ze mną również płyn
do demakijażu oczu z Nivea, który nie podrażnia i nie powoduje pieczenia oczu a
przy tym doskonale zmywa nawet wodoodporne produkty z oczu.
3. Tonik
różany Evree.
Odkrycie
wakacyjne. Delikatny różany zapach, krótki treściwy skład a atomizer pozwala na dokładne i
równomierne rozpylenie
toniku. Świetny jako baza pod olejki zarówno do twarzy jak i na włosy.
Dzięki tym kosmetykom pozbyłam się ze swojej twarzy niechcianych gości.
Skóra gładka, bez zaskórników i krostek. Cena nie jest niska, ale warto było! Więcej zdjęć i recenzja TUTAJ.
5. Oleje do pielegnacji- tamanu, lniany i macadamia.
Olej tamanu- niezastąpiony w walce z zaskórnikami. Nakładany
punktowo na noc zmniejszał ich widoczność. Z kolei olej lniany wspaniale
nawilża i koi skórę. Od kiedy świadomie wybieram oleje (i inne kosmetyki) do
pielęgnacji swojej problematycznej cery, wiem że nie dopuszczę do pogorszenia
się jej wyglądu! Więcej o olejach do cery tłustej i mieszanej- TUTAJ. Olej macadamia doskonale polubiły moje włosy. Najczęściej dodaję kilka kropli do
odżywki z Garnier i zostawiam na 20 minut. Po spłukaniu włosy są gładkie i miłe
w dotyku.
6. Odżywka do włosów Garnier Repair&Shine.
Bogata w olejki, kwasy owocowe i silikony. Dosyć gęsta,
wydajna i niedroga.
MAKIJAŻ
1. NYX, HD Concealer, CW 01/Porcelain.
Nie
sprawdził się jako korektor pod oczy- bardzo wysuszał i podkreślał moje
niewielkie jeszcze ;) zmarszczki, ale świetnie sprawdził się jako baza pod
cienie, które trzymają się pięknie i nie rolują na powiece.
2. Krzemionka.
Pisałam już
o niej TUTAJ. Świetny puder jeżeli macie cerę tłustą lub mieszaną.
3. Pomadka matowa Golden Rose Longstay Liquid Matte
Lipstick, Kissproof, 03.
Minimalistyczny
makijaż oka plus ta pomadka w nudziakowym delikatnie różowym kolorze i byłam
gotowa. Dodatkowo super trwałość za małe pieniądze. Więcej o pomadkach z tej serii TUTAJ.
4. Makeup Revolution London Ultra
Professional Eyeshadow Flawless Matte.
Paletka
gości u mnie już od bardzo dawna. Najlepsze cienie matowe, które używam jako
przejściowe kolory w załamaniu powieki. Pełna recenzja TUTAJ.
5. Maybelline Lash Sensational.
Kolejne
odkrycie minionego roku. Zawsze wracałam do ulubionej maskary Max Factor 2000
Calorie, ale teraz będę wracać do tej z Maybelline. Fajnie wyprofilowana
silikonowa szczoteczka, pięknie pogrubia i rozdziela rzęsy. Nie odbija się na
powiekach do samego zmywania makijażu.
6. Lakiery
OPI. (Road House Blue; Alpine Snow; Strawberry Margarita)
W 2016
zakupiłam swoje pierwsze lakiery tej marki. Faktem jest, że cena przeraża jak
za zwykły lakier do paznokci (około £13.00), ale ja zawsze wychaczałam je sobie w TKMAXX,
więc były troszkę tańsze. Świetne krycie i trwałość!!!!
7. Lakiery hybrydowe- Semilac.
I tu znowu
moje kolejne odkrycie. TUTAJ napisałam o tym jak skompletowałam swój zestaw do
robienia paznokci hybrydowych. Faktem jest, że zrobiłam je tylko jeden raz w
2016, ale trwałość manicure i wybór kolorystyczny skradł moje serce. I kolekcja
powiększyła się o kolejne trzy sztuki (brokatowe i szalone kolory)!
Może są wśród
moich ulubieńców Roku 2016, również i Wasi? Dajcie znać!
Buźka i do
kolejnego…
Iza
* Wszystkie opinie bazuję na własnych doświadczeniach i nie są sponsorowane.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Thank you for your comment, I really appreciate you taking your time!